Coraz częściej spotykanym widokiem, szczególnie pośród muzyków ulicznych, jest perkusista grający na drewnianym cajonie (czyt. kachon, z hiszp. tłum. jako skrzynia). Mimo niepozornego wyglądu daje wiele możliwości i jest w stanie tworzyć solidną sekcję rytmiczną.
AW CAJON Cow DrumStore Signature – cena ok. 850zł
Konstrukcja cajonu
Pochodzący z Peru instrument wyglądem rzeczywiście przypomina skrzynię. Składa się z pięciu ścianek drewnianych o grubości ok. 2cm, natomiast szósta, uderzana wykonana jest z cieńszej sklejki i mocowana na śruby. Służą one do regulacji brzmienia podobnie jak w przypadku np. werbla.
Płyta tylna pełni funkcję rezonansową i wyposażona jest w specjalny otwór. Ku lepszej kontroli niskich częstotliwości możemy zaopatrzyć się w bassreflex umieszczany we wspomnianym wylocie. W porównaniu do typowych instrumentów etnicznych (np. bongosów) cajon posiada barwę zbliżoną znacznie bardziej do werblowej. Wynika to z faktu, iż wewnątrz skrzyni znajdują się specjalne struny lub sprężyny umieszczone tuż przy płycie uderzanej.
Schlagwerk CCA30 – cena ok. 160zł
Dodatki do cajona
Na cajonie gra się stosunkowo łatwo, podobnie jak w przypadku djembe czy bongosów poprzez uderzanie dłońmi. Oczywiście możemy grać również za pomocą np. miotełek perkusyjnych, przez co zyskamy subtelniejszy efekt. Bardzo łatwo poszerzyć można możliwości brzmienia – np. w ofercie specjalizującej się w produkcji cajonów marki Schlagwerk dostępne są specjalne dodatki.
Schlagwerk Cajon Cabasa to stosunkowo tanie i poręczne rozwiązanie – dzięki chromowanym kulkom wzbogaca barwę instrumentu i z powodzeniem realizuje rolę hi-hatu. Droższą, ale zarazem bardziej zawodową opcją jest zakup Schlagwerk Side Kick & Heck Kick. W tym przypadku produkt został wyposażony o blaszane talerzyki (takie, jakie stosowane są w tamburynach) i odłączalną powierzchnię uderzaną stopą.
Meinl SCAJ1NT-LB – cena ok. 100zł
Mini cajon czy cajon tradycyjny?
Pod względem ceny z cajonami istnieje podobna sytuacja jak z zestawami perkusyjnymi. W zależności od tego, czy potrzebujemy jedynie prostego instrumentu do sporadycznego grania czy bardziej profesjonalnego firmy oferują mini cajony od ok. 100 zł po rozbudowane, etniczne zestawy za ok. 2 tys. zł. Jeśli dopiero zaczynamy naszą przygodę z tym instrumentem warto sprawdzić wspomniany mini cajon firmy Meinl.
Jego rozmiar jest bardzo kompaktowy – na tyle, że nie siedzi się na nim jak ma to miejsce w standardowych skrzynkach. Także klasyczne Meinl Headliner czy przeznaczone do samodzielnego montażu Schlagwerk My Cajon są przystępne cenowo, a z powodzeniem spełniają swoją rolę.
Meinl HCAJ1NT – cena ok. 500zł
Opcją nieco droższą, ale o bogatszej barwie i możliwościach są cajony o dwóch powierzchniach uderzanych. Pearl Two-Face oferuje w ramach jednego instrumentu powierzchnię o ciepłym brzmieniu drewna i drugą dostarczającą mocny, zdecydowany atak. Schlagwerk 2inOne to z kolei połączenie tradycyjnego brzmienia cajonu i wyrazistego, werblowego brzmienia.
Nie tylko zbliżone do werbla brzmienie sprawia, że cajony przypominają zestawy perkusyjne. Firma Schlagwerk oferuje specjalne podstawki pod instrumenty pełniące rolę bębna basowego (np. cajon Booster Box), a także całe sety jak Schlagwerk Booster Set. W rozsądnej cenie jesteśmy w stanie skonstruować własny zestaw etnicznych bębnów. Szczególnie w muzyce latynoskiej i ulicznej takie rozwiązanie z powodzeniem może zastępować standardowy set perkusyjny, a nawet przewyższać go poprzez charakterystyczne brzmienie.
Dagmara Naczk